Policjanci mińskiej komendy zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie do jednej ze szkół podstawowych w gminie Mińsk Mazowiecki. Funkcjonariusze odzyskali także dwa komputery skradzione przez mężczyzn. Dalsza praca wykrywcza doprowadziła funkcjonariuszy do ustalenia, że mężczyźni podejrzani są również o kradzież przyczepki samochodowej. 18-latek i 16-latek usłyszeli już zarzuty karne. Obaj przyznali się do ich popełnienia.
Policyjni wywiadowcy otrzymali sygnał, aby pilnie udać się w rejon jednej ze szkół podstawowych w gminie Mińsk Mazowiecki, gdzie zgłoszono włamanie. Funkcjonariusze po zapoznaniu się z okolicznościami, w jakich doszło do kradzieży, wytypowali miejsce, w którym mogli ukryć się sprawcy.
Wspierani przez patrol umundurowanych funkcjonariuszy i policjantów z grupy dochodzeniowo – śledczej zauważyli na jednej z posesji dwóch mężczyzn podejmujących próbę ucieczki. Natychmiast ich zatrzymali. Policjanci odzyskali także dwa komputery, które mężczyźni ukryli w budynku gospodarczym. 18-latek trafił do policyjnej celi, natomiast drugi z podejrzanych 16-latek został umieszczony w izbie dziecka.
Wnikliwa praca policjantów z wydziału dochodzeniowego oraz zespołu nieletnich spowodowała, że ujawniono kolejne przestępstwo, którego dopuściła się ta dwójka. Mowa o kradzieży przyczepki samochodowej z początku grudnia zeszłego roku. Przyczepka została zabezpieczona w miejscu zamieszkania 18-latka i w dalszej kolejności przekazana właścicielowi.
Mężczyźni usłyszeli w tej sprawie po dwa zarzuty karne: włamania do szkoły i kradzieży przyczepki. Obaj przyznali się do tych czynów. 18-latek dobrowolnie poddał się karze pozbawienia wolności zawieszając ją na czas próby na okres 4 lat oraz karze grzywny. Został także objęty dozorem kuratora. Losem 16-latka zajmie się sąd rodzinny.
st. asp. Marcin Zagórski/ea