22-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego usłyszał zarzut wielokrotnego kradzieży paliwa z kilku stacji CPN zlokalizowanych na terenie powiatu mińskiego. Ustalenie i przedstawienie mężczyźnie zarzutów możliwe było dzięki informacjom uzyskanym przez dzielnicowego mińskiego rewiru. 22-latek doprowadził do strat na łączną kwotę ponad 1700 zł. Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Dzięki wprowadzonym regulacjom prawnym, mającym na celu ograniczanie zjawiska kradzieży paliw ze stacji CPN, poprzez pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sprawcę dwóch lub więcej wykroczeń jak za przestępstwo, 22-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego usłyszał przed kilkoma dniami zarzut wielokrotnej kradzieży benzyny i oleju napędowego z kilku stacji paliw zlokalizowanych na terenie powiatu mińskiego.

Policjanci zespołu wykroczeń prowadzili postępowania, w których ten sam mężczyzna przy wykorzystaniu różnych pojazdów i posługując się kradzionymi tablicami rejestracyjnymi, tankował samochód i odjeżdżał ze stacji paliw nie płacąc za nie.

W sprawę zaangażował się dzielnicowy mińskiego rewiru, który zbierał każdą informację mogącą pomóc w ustaleniu personaliów mężczyzny. W wyniku jego ustaleń, oraz nagrań z kamer monitoringu, policjanci namierzyli 22-letniego mieszkańca Mińska Mazowieckiego mogącego mieć związek z kradzieżami.

Całość materiałów została przekazana śledczym z wydziału dochodzeniowego. Funkcjonariusze przesłuchali wskazanego mężczyznę i przedstawili mu zarzut kradzieży. Łącznie podejrzanemu zarzucono 6 kradzieży w okresie od listopada 2019 roku do lutego b.r. na łączną sumę strat ponad 1700 zł.

Sprawa trafi do sądu, 22-latkowi grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Śledczy wyjaśniają nadal kwestię kradzionych tablic rejestracyjnych i nie wykluczają dalszych zatrzymań.

 

st. asp. Marcin Zagórski