Policjanci ujawniają kolejne przypadki jazdy w stanie nietrzeźwości i na sądowym zakazie. Funkcjonariusze informują, że od 1 stycznia zmieniły się wysokości grzywien nakładanych za popełnione wykroczenia w drodze mandatu karnego. I tak np. za jazdę rowerem po alkoholu grozi nawet 1000 zł. mandat.
Wczoraj, kilkanaście minut po 15:00 w Osęczyźnie policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali 59-letniego rowerzystę. Mężczyzna jechał jednośladem będąc po alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,2 promila. Mundurowi nałożyli zgodny z taryfikatorem mandat karny w wysokości 1000 zł.
Również wczoraj w Mińsku Mazowieckim funkcjonariusze mińskiej „drogówki” podczas czynności związanych z kolizją drogową ujawnili, że jeden z uczestników zderzenia kierowca samochodu kia, jest nietrzeźwy. Poziom alkoholu w jego krwi wyniósł ponad 2,4 promila. Policjanci sprawdzili ponadto mężczyznę w policyjnej bazie. Okazało się, że nie stosował się on do sądowego zakazu kierowania pojazdami. Natomiast jego pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Teraz 46-letniemu mieszkańcowi Mińska Mazowieckiego może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności za niestosowanie się do wyroku sądu. Nietrzeźwy kierowca odpowie również za udział w kolizji i jazdę niedopuszczonym do ruchu samochodem.
Zgodnie z nowym rozporządzeniem w sprawie wysokości mandatów karnych, grożą mu również wysokie kary finansowe. Dlatego policjanci apelują o trzeźwość za kierownicą, ostrożną jazdę i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.
podkom. Marcin Zagórski