Kilkadziesiąt kontroli drogowych przeprowadzili kilka dni temu funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego w ramach prowadzonych działań na terenie Mińska Mazowieckiego. Policjanci wykorzystując drona rejestrowali wykroczenia drogowe popełniane na ul. Siennickiej. Zazwyczaj słyszeli tłumaczenie o pośpiechu. Pamiętajmy, że taka jazda może skończyć się mandatem karnym nawet za kilkaset złotych.

Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego prowadzili kilka dni temu na terenie miasta Mińsk Mazowiecki działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa. W ramach prowadzonych działań wykorzystywali m. in. policyjnego drona do rejestrowania wykroczeń popełnianych przez kierujących.

Podczas kilkugodzinnego lotu, przeprowadzili kilkadziesiąt kontroli drogowych w związku z omijaniem pojazdów oczekujących na włączenie się do ruchu, w tym przejeżdżaniem z lewej strony przejścia dla pieszych, przejeżdżanie przez linię podwójną ciągłą na ul. Siennickiej.

Wobec kierujących mundurowi stosowali m. in. mandaty karne. Wśród najczęściej pojawiającego się tłumaczenia słyszeli: „Spieszę się gdzieś”. Apelujemy do wszystkich kierowców o jazdę zgodną z przepisami ruchu drogowego i wzięcie pod uwagę zapasu czasowego podczas planowanej podróży. Pamiętajmy, że takie „drogowe cwaniactwo” może skończyć się kilkusetzłotowym mandatem karnym i punktami karnymi.

Poniżej nagranie z policyjnego drona, który zarejestrował opisywane wykroczenia.

podkom. Marcin Zagórski

Film Nagranie z policyjnego drona

Opis filmu: Nagranie z policyjnego drona