W minioną środę, mińska policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży alkoholu, w jednym ze sklepów na terenie Stojadeł. Na miejscu mundurowi zastali pracownika ochrony wraz z 46-latkiem, który dopuścił się kradzieży alkoholu o wartości prawie 40 zł, którego część mężczyzna wypił przebywając jeszcze na terenie sklepu. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że mieszkaniec Mińska Mazowieckiego jest poszukiwany celem doprowadzenia do zakładu karnego, więc prosto z interwencji trafił za kratki.
Drugiego sierpnia Komenda Powiatowa Policji w Mińsku Mazowieckim, otrzymała zgłoszenie o kradzieży alkoholu w jednym ze sklepów na terenie Stojadeł. Na miejsce zostali skierowani dzielnicowi, którzy zastali pracownika ochrony wraz z ujętym mężczyzną.
Okazało się, że 46-latek dopuścił się kradzieży alkoholu o wartości prawie 40 złotych. Mężczyzna przebywając jeszcze na terenie sklepu, część alkoholu od razu wypił. Pozostały ukryty w odzieży przeniósł przez kasy nie płacąc, z zamiarem opuszczenia sklepu. Tak się jednak nie stało. Mieszkaniec Mińska Mazowieckiego został ujęty przez pracownika ochrony, a na miejsce wezwano policję.
Po przyjeździe funkcjonariuszy odzyskany alkohol wrócił na półki sklepowe. Interwencja nie mogła zakończyć się mandatowo, ponieważ 46-latek nie posiadał pieniędzy aby zapłacić za to co wypił w sklepie. Sprawa kradzieży alkoholu znajdzie swój finał w sądzie.
Na tym jednak nie koniec. Sprawdzenie w systemach policyjnych wykazało, że mężczyzna jest poszukiwany celem doprowadzenia do zakładu karnego. Tam ma odbyć karę 4 dni pozbawienia wolności, w związku z orzeczona karą grzywny.
Mężczyzna został zatrzymany i prosto z interwencji trafił do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych, a następnie do zakładu karnego.
sierż. szt. Elżbieta Zagórska