Na skrzynkę mailową dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim wpłynęło podziękowanie dla policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Adresatami byli młodszy aspirant Piotr Pióro i starszy sierżant Jarosław Przasnek, którzy 31 stycznia odnaleźli mężczyznę, którego zaginięcie zgłosiła rodzina.
W miniony wtorek policjanci patrolowali ulice Sulejówka. Tuż przed 23.00, na jednej z ulic zauważyli stojący na jezdni pojazd, przed którym znajdował się starszy mężczyzna. Sprawiał on wrażenie zdezorientowanego. Młodszy aspirant Piotr Pióro oraz starszy sierżant Jarosław Przasnek, w tej sytuacji bez wahania zatrzymali się i zapytali, czy nie potrzebna jest pomoc. 75-latek oświadczył, że wyjechał z domu na zakupy, ale nie wie, gdzie się znajduje i nie jest w stanie wrócić do miejsca zamieszkania, ponieważ nie pamięta drogi. Jest zdezorientowany z uwagi na panujący zmrok. Okazało się, że znajduje się ponad 30 kilometrów od domu.
Oczywistym dla policjantów było, że nie mogą tak pozostawić mężczyzny. Nawiązali kontakt z synem seniora, który oświadczył, że szuka taty od 15.00. Warto zaznaczyć, że syn znajdował się akurat na jednej z komend w garnizonie stołecznym, aby zgłosić zaginięcie taty. Telefon od mundurowych bardzo go uspokoił oraz ucieszył, że tata jest cały i zdrowy. Niezwłocznie przybył po seniora, który bezpiecznie na niego oczekiwał.
Miłym akcentem dla policjantów, było wpłynięcie podziękowań za ich reakcję. Syn 75-letniego mężczyzny napisał pod adresem mundurowych kilka słów uznania: „Serdeczne podziękowania dla funkcjonariuszy mł.asp. Piotra Pióro i st. sierż. Jarosława Przasnka za odnalezienie taty. Jeszcze raz bardzo dziękuję - tacy ludzie powinni nosić mundur”.
Każdy policjant wie, co do niego należy i zawsze wykonuje swoje obowiązki z bezinteresownym zaangażowaniem. Jednak miło jest usłyszeć słowa uznania, po wykonanej służbie, za które dziękujemy. Państwa opinia wyrażająca zadowolenie z naszej służby jest niezwykle budująca i jest dowodem na to, że to, co robimy, jest słuszne i potrzebne. „Pomagamy i chronimy”, cieszymy się, że w tej sprawie również mogliśmy pomóc.
sierż. szt. Elżbieta Zagórska/ea