Wraz z postępującą globalizacją, do naszego kraju docierają nie tylko nowinki technologiczne, nowe języki, ubrania itd. ale także jedzenie. Jedną z ciekawszych, zdrowszych i odbiegających od tego, do czego przywykliśmy kuchni, jest kuchnia japońska. Dania z tego kraju, jak i ogólny sposób żywienia się potrafią szokować niektórych Europejczyków. Potrawy jadane w tym kraju składają się w dużej mierze z ryb, czasem jedzonych na surowo, owoców morza, w tym nie tylko zwierzęta, ale też rośliny takie jak choćby wodorost. W przeciwieństwie do nas, w klasycznym japońskim sposobie żywienia praktycznie w ogóle nie ma chleba. Za to ryż jest podawany do praktycznie każdej potrawy o każdej porze dnia. Ryż na śniadanie, ryż na obiad, ryż na kolacje, jednym z niewielu momentów, gdy go nie ma, jest jedzenie zupy, choć to już zależy bardziej od preferencji i ilości podanych dań.
Sushi - czym tak naprawdę jest?
Chyba nie ma jedzenia bardziej kojarzącego się z Japonią niż sushi. Choć godnym konkurentem w tej kwestii może być coraz bardziej znany ramen. Wielu osobą, gównie tym uprzedzonym do kuchni azjatyckiej, sushi kojarzy się z surową rybą. Jest to bardzo poważny błąd. Sushi to bardziej forma sposób łączenia składników, a niżeli jakieś konkretne, jasno określone składniki. Podawanie surowej ryby to inna sztuka nazywa się ona sashimi. Sushi może zawierać rybę surową, ale nie musi być ona surowa, może też jej w ogóle nie być.
Żeby jedzenie mogło zostać nazwane sushi, musi składać się ze specjalnie przygotowanego ryżu, w który zwija się składniki. Jako że ta sztuka kuchenna ciągle się rozwija, nie sposób wymienić wszystkie jej formy. Najbardziej klasyczna forma sushi składa się z ryb lub owoców morza, taki jak krewetki, bardzo często zawijane jest to wszystko wodorostem w bardzo charakterystyczny rulonik. Zdarza się stosować inne mięso, choćby plastry wołowiny. Co nie znaczy, że wegetarianin lub weganin nie znajdzie niczego dla siebie. Bez problemu można natrafić na sushi składające się z tylko i wyłącznie z warzyw zawiniętych w ryż i wodorost.
Zalety jedzenia japońskiej kuchni
Japońska kuchnia potrafi być nie tylko smaczna, ale i bardzo zdrowa. Japonia to kraj z jednym z najniższych na całym świecie współczynnikiem otyłości. Dzięki zastępowaniu pieczywa ryżem i opieraniu się głównie na rybach, owocach, zarówno zwykłych, jak i morza oraz warzyw japońska kuchnia jest dość nisko kaloryczna. Choć niegdyś Japończycy potrafili mieć poważny problem z niedoborem witamin, to jest to już przeszłość. Główną przyczyną tego stanu rzeczy, była bieda i niskie standardy życia, wskutek których niższe klasy społeczne bardzo często nie miały do jedzenia niczego poza ryżem. Dziś jest wręcz przeciwnie, dania z Japonii potrafią zawierać wiele różnych witamin.
Jest też bogata, w których składniki brakuje wielu Europejczykom. Przez nasze zamiłowanie do jedzenia z głębokiego oleju, głównie fast foodów oraz coraz większym oddalaniem się od ryb, choćby ze względu na ich cenę, mamy w sobie strasznie mało tłuszczy omega 3 i nadmiar omega 6. Dla prawidłowego funkcjonowania mózgu potrzebny jest prawidłowy balans między jednym a drugim. Problem w tym, że normą w krajach zachodni ich stosunek wynosi mniej więcej 1 do 20 z przewagą dla omegi 6. W skrajnych przypadkach różnica jest nawet o połowę większa. Taki stan rzeczy może prowadzić do poważnych problemów, choćby takich jak większa skłonność do pojawienia się depresji. Japończycy dzięki swojej tradycyjnej kuchni mają jedne z najmniejsze niedobory kwasu omega 3 na świecie.
Sprawdź wyjątkowe sushi Łomianki - poznaj menu i zamów sushi z dostawą