Dzielnicowy z Dębego Wielkiego ustalił i zatrzymał podejrzanego o kradzież wózka „paleciaka” i 6 metalowych kotew. Mężczyzna usłyszał już zarzut karny kradzieży, do którego przyznał się. Odzyskano również skradzione przedmioty, które trafiły już w ręce właściciela.
We wtorek 18 stycznia b.r. dzielnicowy gminy Dębe Wielkie podczas pełnionej służby obchodowej ustalił, że minionej nocy 23-letni mieszkaniec tej gminy mógł dokonać kradzieży wózka „paleciaka” oraz kilku metalowych kotew z terenu budowy.
Wspólnie z drugim policjantem udał się w tamten rejon, gdzie odnalazł w kompleksie leśnym porzucony wózek oraz kotwy. W ramach dalszych czynności śledczych m. in. po śladach zostawionych przez sprawców kradzieży, funkcjonariusze dotarli do terenu skąd skradziono no te rzeczy. Właściciel posesji potwierdził utratę wózka i kotew.
Policjanci pojechali więc do miejsca zamieszkania podejrzewanego mężczyzny. Nie zastali go tam jednak. Mężczyzna ukrywał się. W czwartek 20 stycznia, dzielnicowy dowiedział się że podejrzewany 23-latek wrócił do domu. Natychmiast pojechał aby go zatrzymać.
Dzięki sprawnie i szybko podjętym czynnościom mężczyzna został zatrzymany i trafił do komisariatu. Przyznał się on do popełnionej kradzieży.
Śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży. Podejrzany skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze grzywny oraz karze ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej pracy.
Znalezione i zabezpieczone w lesie skradzione rzeczy, trafiły już w ręce właściciela, który ich wartość ocenił na kwotę ok. 1800 zł.
podkom. Marcin Zagórski/mw