Policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego Komisariatu Policji w Mrozach, pod koniec marca na przestrzeni kilku dni zatrzymali dwóch mężczyzn, przy których ujawniono środki odurzające. Jeden z nich podczas kontroli drogowej, chciał natychmiast podejść do kosza na śmieci aby „coś” wyrzucić. Drugi na widok nadjeżdżającego radiowozu pod stację paliw, zaczął nerwowo się zachowywać. Takie szczegóły, które dostrzegają patrolowi zapobiegły zażyciu kolejnych porcji narkotyków.
Zadaniem policjantów zespołu patrolowo-interwencyjnego jest patrolowanie ulic, pod kątem bezpieczeństwa mieszkańców. Mundurowi reagują także na popełniane przestępstwa i wykroczenia. Dostrzegają często drobne i niewidoczne dla innych zachowania ludzkie.
Tak też było 23 marca wieczorem, w rejonie stacji PKP Mrozy. Policjanci z tegoż komisariatu, zatrzymali do kontroli pojazd marki fiat. Wewnątrz znajdowali się trzej młodzi mężczyźni, którzy na widok radiowozu zaczęli nerwowo rozglądać się wokół siebie. Po zatrzymaniu pojazdu, kierowca chciał odejść do kosza na śmieci. Takie zachowanie wzbudziło u policjantów czujność, którzy dokonali kontroli 21-latka. Mężczyzna posiadał w odzieży dwie torebki foliowe z zapięciem strunowym. Wewnątrz ich znajdował się biały proszek. Natomiast w bagażu podręcznym, policjanci odnaleźli opakowanie z zawartością suszu roślinnego. W związku z podejrzeniem, ze mogą to być środki odurzające, mieszkaniec gminy Jeruzal został zatrzymany. Badanie na komendzie narkotestem wykazało kolejno, że zabezpieczone substancje to mefedron, amfetamina i marihuana.
Do następnego zatrzymania doszło 28 marca w nocy, na jednej z ulic w Kałuszynie. Tutaj w rejonie stacji paliw, ci sami policjanci zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął nerwowo się zachowywać. I w tej sytuacji policyjny nos nie zawiódł. Mundurowi sprawdzili powód zdenerwowania 25-latka. Okazało się, że posiada on przy sobie butelkę plastikową z zawartością suszu roślinnego. Dalsze sprawdzenie doprowadziło do ujawnienia przy mężczyźnie torebki, z zawartością takiego samego suszu, o charakterystycznym zapachu jak w butelce. W związku z podejrzeniem, że mogą to być środki odurzające, mieszkaniec gminy Mińsk Mazowiecki został zatrzymany a susz zabezpieczony. Badanie na komendzie narkotestem wykazało, że jest to marihuana.
Obydwóm mężczyznom grozi do 3 lat pozbawienia wolności, w związku z podejrzeniem posiadania środków odurzających.
W tej sprawie toczy się postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mińsku Mazowieckim.
sierż. szt. Elzbieta Zagórska